sobota, 30 marca 2013

pisanki :D

Postanowiłam pochwalić się swoimi pisankami. :)




oto Elmo ^^


i Ciasteczkowy Potwór :)


We trójkę życzymy wam:
Smacznego jajka,
żeby zajączka nie dotknął kryzys,
sporo kasy od dziadków,
no i tradycyjnie,
zdrowia, radości i spełnienia marzeń.
Niech to będą najzajebistsze święta w waszym życiu, mimo naszej polskiej wiosny ;)

Na koniec pocieszę was, że mój dziadek ma jeszcze zdjęcie, robione na Wielkanoc, gdzie ludzie idą po pas w śniegu >.< tak więc nie narzekajcie.

Ciasteczkowy Potwór

czwartek, 28 marca 2013

Życie Pi



To już druga recenzja filmu na moim blogu. Dosłownie kilka minut temu skończyłam oglądać Zycie Pi i chyba rozumiem, dlaczego ten film dostał 4 oscary.
Mimo wielokrotnego oglądania zwiastunów, tak na prawdę nie wiedziałam, o czym film opowiada. Nawet teraz, do końca nie wiem. To trzeba po prostu zobaczyć.
Ojciec Pi, był właścicielem zoo. W końcu jednak zdecydował się je sprzedać, i przeprowadzić się z całą rodziną z Indii do Kanady. Pi musi zostawić przyjaciół, dziewczynę i wszystko co kocha, by przenieść się do zupełnie nowego, nieznanego świata. Niestety, nigdy nie dociera do Ameryki. Statek tonie podczas sztormu na Pacyfiku. Tylko Pi udaje się przetrwać katastrofę, na szalupie ratunkowej. Ma jednak kilku zwierzęcych pasażerów na gapę, z czego dwóch, nie do końca przyjaznych.
Film jest genialny. Osobiście znam osobę, która popłakała się w kinie. Mną film wstrząsnął tak bardzo, że aż cała się trzęsę. Mało jaki, umie wywołać u mnie taki stan.
Ciasteczkowy Potworek :)

Niesamowity Spider-Man



Ten film, od razu wpisał się na listę moich ulubionych. Nie zamierzałam go oglądać. Wylądowałam w kinie przez przypadek, ponieważ moi rodzice szli z siostrą na Epokę Lodowcową 4, na której ja już byłam i nie mieli, co ze mną zrobić. Nie lubię serii o Spider-Manie, ale ta wersja na prawdę mi się spodobała. Tym razem, historia dzieje się, gdy główny bohater, Peter Parker, jest jeszcze w liceum. Znów widzimy, jak ukąsza go radioaktywny pająk, a on odkrywa swoje super moce. W tak zwanym międzyczasie, pewien naukowiec próbuje wynaleźć sposób na odrost kończyn, wykorzystując DNA jaszczurek, przez co"przypadkowo" zmienia się w wielkiego gada. Peter musi oczywiście ocalić świat, przed wielką jaszczurką. 
Ta wersja jest jednak nie filmem akcji, a komedią. Sceny, gdzie np. nasz bohater, nieświadomy jeszcze swojej siły, demoluje przypadkowo łazienkę, lub czekając w kanale na gigantyczną jaszczurkę, gra na komórce, powodują duszności ze śmiechu, a efekty specjalne, powalają na kolana. 
Filmu nie ma już w kinach, premiera odbyła się na początku lipca, jednak można go obejrzeć w internecie. Dostępny jest też na DVD, również w 3D, więc jeśli ktoś ma telewizor z taką opcją, to jak najbardziej polecam. Ja niestety nie, więc będę się musiała zadowolić normalną wersją, bo mam w planach zakup płyty.
Film jest na prawdę super, jednak na telewizorze lub komputerze, nie będzie aż takich efektów, jak w kinie. 
Ciasteczkowy Potwór

Przepraszam :'(

Dopiero dziś uświadomiłam sobie, że nie napisałam na tym blogu jeszcze ani jednego posta. No, nie licząc powitania. Po prostu kompletnie zapomniałam, że go założyłam. Nie wiem, jakim cudem, ale tak jakoś wyszło. Obiecuję, że to się już nie powtórzy, jeśli ktokolwiek tego bloga czyta :) Zaraz coś się pojawi.
Przepraszam!
Ciasteczkowy :)

środa, 13 marca 2013

Siema! :D


Jestem Karola :)

Mam 12 lat. (rocznikowo 13)
Mój blog będzie o absolutnie wszystkim. Zaczynając od mody, przez muzykę, na filmach kończąc. Czasem zahaczę o moją codzienność, czyli napiszę wam co robiłam dzisiejszego dnia (jeśli to kogoś zainteresuje...)  Ostatnio bardzo spodobały mi się blogi tego typu. A gdy moje znajome 2 tygodnie temu założyły takowy, powiedziałam sobie: "Raz kozie śmierć! Najwyżej internauci cię znienawidzą. Pora założyć bloga!" No i tak właśnie zrobiłam
Na wstępie chciałabym jeszcze zaznaczyć, że nie jestem normalną dziewczyną, więc czasami możecie nie wytrzymywać ze mną psychicznie. :P
Postaram się dodawać posty codziennie, ale nie wiem, jak to będzie.
To chyba tyle i mam nadzieję, że blog się Wam spodoba :)
Karola